Poród naturalny czy cięcie cesarskie?
Każda niemal kobieta już w okresie planowania ciąży rozważa sposób jej ukończenia.
W miarę upływu tygodni odczuwa coraz większy stres myśląc o porodzie. Martwimy się tym, czy znajdziemy na tyle sił i determinacji, żeby urodzić zdrowe dziecko.
Alicja Halbersztadt: Przeraża nas myśl o bólu porodowym, zmęczeniu i wyczerpaniu. Zastanawiamy, czy uda nam się dostać na odpowiednią salę porodową z wykwalifikowanym i pełnym empatii personelem i czy będziemy potrafiły odpowiednio współpracować. Oczywiście najbardziej obawiamy się o życie i zdrowie dziecka. To przecież ono jest najważniejsze!
Niektóre spośród nas, obawiając się bólu, wyczerpania i komplikacji, które mogą towarzyszyć porodowi drogami i siłami natury rozważa możliwość ukończenia ciąży drogą operacyjną poprzez cięcie cesarskie. Należy zatem uzmysłowić sobie korzyści i ryzyko wynikające z każdego ze sposobów ukończenia ciąży.
Zabieg cięcia cesarskiego zaliczany jest do tak zwanych „dużych zabiegów chirurgicznych” z otwarciem powłok jamy brzusznej i otwarciem jamy macicy, dlatego też podobnie jak i inne operacje w tym rejonie wiąże się z możliwością wystąpienia szeregu powikłań. Wskaźnik śmiertelności kobiet po cięciu cesarskim jest dwu- a w krajach rozwijających się nawet niemal czterokrotnie wyższy niż wskaźnik zgonu kobiet po porodzie naturalnym.
Istnieje szereg czynników ryzyka i powikłań występujących częściej u pacjentek po operacyjnym ukończeniu ciąży, takich jak na przykład: zakażenia w obrębie narządów miednicy mniejszej, powikłania krwotoczne. Ocenia się, że utrata krwi podczas zabiegu cięcia cesarskiego jest niemal dwukrotnie większa od utraty po porodzie siłami natury. Postępowanie operacyjne może prowadzić do uszkodzenia innych narządów, zwłaszcza pęcherza moczowego i jelit. Interwencja chirurgiczna często powoduje czasowe upośledzenie funkcjonowania przewodu pokarmowego, powodując u wielu pacjentek dolegliwości bólowe, wzdęcia, zaparcia i dyskomfort przez kilka dni po rozwiązaniu. Należy również zwrócić uwagę na możliwość wystąpienia powikłań związanych ze znieczuleniem i zastosowaniem w trakcie i po zabiegu szeregu leków, na które organizm kobiety może zareagować w sposób nieoczekiwany (na przykład nagłym wzrostem ciśnienia tętniczego).
W późniejszym okresie proces bliznowacenia uszkodzonych podczas zabiegu tkanek może powodować powstanie zrostów zmieniających warunki anatomiczne w miednicy mniejszej, powodujących często dolegliwości bólowe, zaburzenia pracy przewodu pokarmowego, lub pęcherza moczowego, oraz możliwość wystąpienia komplikacji w kolejnej ciąży ( łożysko przodujące, przedwczesne odklejenie łożyska prawidłowo usadowionego).
Zaobserwowano również, że zabieg cięcia cesarskiego stanowiąc dużo większe obciążenie dla rodzącej niż poród naturalny opóźnia moment wytworzenia wzajemnej więzi matczyno- noworodkowej, opóźnia również moment rozpoczęcia laktacji powodując często powikłania psychologiczne u „świeżo upieczonych” matek.
Istnieje szereg doniesień w literaturze o tym, jak ważną rolę odgrywa stres porodowy, którego doświadcza noworodek pokonując kolejne etapy kanału rodnego podczas porodu. Taka pozytywna stymulacja neuroendokrynna odgrywa kluczową rolę w procesach adaptacji noworodka do warunków życia „na zewnątrz” poza jamą macicy.
Jednym z dowodów na gorszą adaptację noworodków urodzonych poprzez cięcie cesarskie w porównaniu z grupą dzieci urodzonych siłami natury są częstsze zaburzenia oddychania oraz niższa punktacja w skali Apgar, która może też być spowodowana wpływem na płód zarówno znieczulenia jak i samego zabiegu. Odnotowuje się również wyższy odsetek wcześniaków urodzonych zwłaszcza w przypadku cięć elektywnych, planowanych, wykonywanych bez czynności porodowej z powodu niewłaściwej oceny wieku ciążowego i ustalenia złego terminu porodu.
Istnieje również szereg doniesień o gorszym rozwoju psychomotorycznym i większej zapadalności na niektóre schorzenia dzieci urodzonych poprzez cięcie cesarskie w porównaniu z dziećmi przychodzącymi na świat naturalnie.
Należy jednak pamiętać, że istnieje szereg wskazań medycznych, schorzeń matki i płodu, sytuacji klinicznych położniczych i okołoporodowych, które uniemożliwiają prawidłowy przebieg porodu siłami natury. W sytuacji zagrożenia życia i zdrowia matki i dziecka ryzyko przewyższa zagrożenia związane z operacją cięcia cesarskiego. Każda zatem pacjentka u której konieczne jest wykonanie cięcia cesarskiego musi zostać dokładnie poinformowana przez położnika o możliwych powikłaniach zarówno zabiegu jak i znieczulenia, aby móc świadomie decydować o życiu i zdrowiu własnym i swojego dziecka.